Robert Kubica w tym tygodniu inaczej niż zwykle przygotowywał się do ostatnich rund sezonu Formuły 1. Polak wziął udział w profesjonalnych zawodach w kręgle w Wiedniu.
"Zawsze chciałem to wyjaśnić ludziom, którzy nie znają kręgli. Wielu z nich mówi: 'słyszałem, że grasz w kręgle' i wiem, że widzą kręgle jako grę imprezową, gdzie pijesz piwo i masz zabawę" - mówił w rozmowie z bowlingdigital.com.
"Chciałbym powiedzieć ludziom, że to naprawdę trudne, musisz mieć wiele wiedzy, doświadczenia i precyzji. Czegoś, co jest bardzo podobne do Formuły 1 to precyzja. Musisz być bardzo dokładny w swoich liniach gdy jedziesz i tak samo jest z kręglami. Mały błąd w kręglach wiele Cię kosztuje, tak samo jak w F1. Oczywiście prędkość gry jest zupełnie inna, ale kręgle to naprawdę ciężki sport. Wygląda łatwo, ale fizycznie i psychicznie ma naprawdę wysokie wymagania."
Kubica rozpoczął przygodę z kręglami wiele lat temu, gdy siedział w domu w Krakowie i szukał ciekawego zajęcia w przerwie startów. Grał przez rok, jednak obowiązki kierowcy wyścigowego były ważniejsze i dopiero pół roku temu wrócił do kręgli. W czerwcu wziął udział w San Marino Open, gdzie zajął 191 miejsce, potem wygrał lokalny turniej we Włoszech, jednak przyznaje, że nie wynik jest tu najważniejszy.
"Najważniejsze dla mnie jest czerpanie z tego radości. Oczywiście jeśli mi nie idzie, denerwuję się, ale nie jestem profesjonalistą, czerpię z gry przyjemność i to jest ważne."
Robert Kubica przyznaje, że zna kilku innych kierowców Formuły 1, którzy od czasu do czasu grywają w kręgle.
"Grałem z Lewisem (Hamiltonem), gdy byliśmy w Formule 3, pięć czy sześć lat temu. Wiem, że Rubens Barrichello trochę gra i słyszałem, że w domu Michaela Schumachera są zainstalowane dwie linie do gry, choć nie wiem czy to jest prawdą."
"Fernando także trochę gra. Zawszę mówię mu 'chodźmy zagrać'. On jednak nie chce, gdyż nie jest w tym dobry i nie chciałby, bym z nim wygrał... może pewnego dnia będziemy mieli mistrzostwa świata F1 w kręglach."
04.10.2008 09:44
0
wziąłby się wreszcie za jeżdżenie a nie, kuźwa, kręgle...
04.10.2008 09:52
0
no przecie nie jeździ źle , czego oczekujecie ? że bedzie wygrywał wyścig za wytścigiem ? ^_^
04.10.2008 09:53
0
"może pewnego dnia będziemy mieli mistrzostwa świata F1 w kręglach" haha mistrzostwa F1 w kreglach?:D
04.10.2008 10:07
0
Teraz kwalifikacje będą odbywały się za pomocą kręgli, kto zdobędzie najwięcej pkt ma PP :)
04.10.2008 10:28
0
heh..kregle???robert ma duzo innych pasji np. poker ;)))
04.10.2008 10:48
0
Nie oczekujemy że będzie wygrywał wyścig za wyścigiem, ale że będzie aktywniejszy na torze.
04.10.2008 11:10
0
Ciekawe dlaczego nie wspomniał o Kazukim? Nakajima dobrze gra w kręgle... ale na torze :)
04.10.2008 11:43
0
enderx, nie wiem czy chodzisz do szkoly czy pracujesz, ale przeciez nie robisz tego bez przerwy i tez chcesz wypoczac wiec sie odpier***
04.10.2008 12:55
0
Ludzie każdy ładuje akumulatory na swój sposób a że kręgle cóż inni biją żony lub się upijają w klubach proste.
04.10.2008 13:12
0
nie długo sie dowiemy ze kubica chodzi po burdelach i bedzie mówił ze takze jest to w jakis sposób związane z f1
04.10.2008 13:50
0
jak go to relaksuje i pomaga to na plus.. oby w japoni pokazał precyzje i mistrzowksi kunszt:)
04.10.2008 14:26
0
Nie narzekajcie jak ma takie hobby to niech gra nikt mu nie zabroni.
04.10.2008 14:54
0
http://www. bowlingdigital.com/bowling/node/23941/1 Polecam;-) wywiad z Robertem z tego turnieju.
04.10.2008 15:04
0
Fernando nie chce, żeby Kubica z nim wygrał? Mam dziwne wrażenie, że nie tylko o kręgle chodzi ;)
04.10.2008 15:19
0
Joj, jakieś kręgle, najważniejsza jest formuła 1, niech się skoncentruje na ostatnich wyścigach sezonu, żeby zająć to 3 miejsce a kręglami się pobawi po sezonie..
04.10.2008 15:20
0
no i dobrze, że w taki sposób się relaksuje, a nie np imprezowaniem do rana. chociaż z drugiej strony ja nie rozumiem jak można być Polakiem i nie lubić pić hehe
04.10.2008 17:56
0
niza normalnie z ust mnie to wyjęłaś! (ups. bez skojarzeń) gdyby nic nie robił poza f1 byłby jak cyborg! Każdy ma prawo do przyjemności: jarek ma kota, lech ma ... jak powiedział rydzyk. Niech się Robert zrelaksuje. To jego sposób. choć ja wole jak polak i włoch: tj. alkohol i kobieta. Pozdro dla normalnych!
04.10.2008 18:00
0
ups. miało być: polak lub włoch: alkohol lub kobieta.
04.10.2008 19:59
0
Dlaczego nie podajecie źródła informacji?
04.10.2008 20:34
0
No cóż Robert jest 190 miejscu i nie ma szans na wyjście z kwalifikacji...
04.10.2008 23:03
0
w sumie jak przesluchalem na spokojnie wywiadu... niech pamieta gdzie kółko, gdzie kule i bedzie spox. ktoś, kto w w wywiadzie mówi, że potrzebuje do życia jedzenia, spania i bolidu F1 niech nie pierdzieli o torach w kulkach...
04.10.2008 23:06
0
i niech w tych kulkach będzie dobry ;) pozdrawiam wszystkich z naszego Forum!!
05.10.2008 01:11
0
W sumie -broker-to nigdy nie ma żródła. enderx -zupełnie nie rozumę twoich wypocin.Bowling jest drogi.Ja i mój kumpel myśleliśmy o tym (ja oczywiście myślałem min. o Robercie).Potrzebna kupa kasy-niestety nie mamy jej.
05.10.2008 01:47
0
kazik nigdy nie uwierze, chyba ze sam chciales rzutnie otworzyc, pamietam koncowke moich studiow, chyba 1996 albo 1997, 2 godzinki kulek kosztowaly na grupe 4 osob chyba 2 browary, problem byl tylko jeden, trzeba bylo sie zapisac na termin ale to byla nowosc, teraz chyba takich problemow nie ma, a i nie uwierze ze pare browarkow w tygodniu sobie odmowisz a tanie nie sa a kupujesz (jasne zaraz napiszesz ze piwa nie pijesz, typowe hahaha)
05.10.2008 12:25
0
no właśnie to był niby pomysł na własny interes (po 4 browarach to pisałem ha).
05.10.2008 12:42
0
kazik hahahaha:)
05.10.2008 15:37
0
enderx-co Robert ma robic w tej przerwie przed wyscigiem w Japonii? Obzerac sie chipsami, Kubica jest bardzo dobry w tym co robi, czyli w jezdzeniu. Nie rozumiem takich komentarzy jak twoj.
05.10.2008 17:56
0
Już mu deczko współczuję. Poszedł na kręgle - już wywiad ł i komentarze. Strzeliłby sobie w międzyczasie piwo, to już byłby pijak ( i złodziej - wiadomo czemu). Jakby broń panie jakąś panienkę wyrwał, to już nie wiem... Apokalipsa normalnie.
06.10.2008 10:05
0
Jestem ciekaw jak na to Mario patrzy - przecież łatwo tu nadgarstek nadwyrężyć i dupa ze ścigania...
06.10.2008 15:46
0
Kubica tak ćwiczy nadgarstek ;)
08.10.2008 15:52
0
Powinien się koncentrować na wyścigu a nie na graniu w kręgle!!.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się